środa, 2 października 2019

Antyludzkie państwo, antyludzka partia

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji potwierdziło, że zwolniono dyrektora szpitala, w którym leczono Kornela Morawieckiego, ojca aktualnego premiera Polski. To jest doprawdy oburzające. Człowiek wykazał się empatią, składał kondolencje i czuł zwykły ludzki żal. Niestety udało się tę sprawę przemienić w skandal. Niedługo strach będzie leczyć kogokolwiek z Prawa i Sprawiedliwości, bo przychylając ku sobie prawo szerzą niesprawiedliwość.
Jak było z ojcem ministra Zbigniewa Ziobro? Dokładnie to samo. Wściekły na wszystko, bezmyślnie działał na szkodę wszystkich, którzy chcieli najzwyczajniej w świecie pomóc. Ziobro oskarża lekarzy o błędy medyczne i działa na rzecz tego, żeby nie mieli już życia. Za tych (nie)rządów niewinni ludzie boją się o własne życie. Tak to jest jak do władzy dopuszcza się małych ludzi, którzy swoją władzę wykorzystują do nieczystych zagrywek. To jest straszne. Czerpać ze swojego stanowiska same profity i szerzyć krzywdę. Nie do pomyślenia w państwie prawa. Za Ziobry Polska nie jest państwem prawa - jest państwem bezprawia, niesprawiedliwości i ciągłego poniżania milionów obywateli, którzy myślą inaczej niż władza. Niedopuszczalne!
13 października wybierzmy lepszą Polskę. Wybierzmy w końcu normalność i zadbajmy o przyszłość naszego kraju.

Brak komentarzy: