poniedziałek, 12 maja 2025

Eurovision Week 2025

Wczoraj pisałem o tym, że grzbiet mam jak okręt i dzisiaj stało się to z jedną z koszul, które przymierzałem. Trochę duma, a trochę szkoda dobrego materiału. 
Już jutro pierwszy półfinał Eurowizji i jestem delikatnie podekscytowany. Głównie za sprawą Polski, bo ciekawi mnie jak Steczkowska będzie się prezentować na scenie. Będę w Lindo z kumplami. Moje Top 37 przez ostatnie tygodnie się troszkę zmieniło. Zakochałem się w Szwajcarii, a Irlandia stała się moim małym guilty pleasure. 

Brak komentarzy: