Byłem niedawno na zakupach i nie mogłem się oprzeć świątecznej półce i kupiłem paczkę cukierków z takim misiem polarnym i czapką świętego Mikołaja jako dodatek. Pand nie było, dlatego taki wybór. Niebywałe, że do wigilii został mniej niż miesiąc. Muszę jak najszybciej ogarnąć prezenty. Kilka dni temu kusiło mnie, żeby kupić ładną świeczkę w bombce na choinkę, ale ceny za takie pierdółki są za wysokie. Moja mama robi ładniejsze rzeczy taniej. A na choince będziemy mieć dużo własnoręcznych wyrobów, a te co kupiliśmy mają już grubo po dwadzieścia kilka lat.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz